content top

Black Party, czyli jak się bawi młodzież w karnawale

Black Party, czyli jak się bawi młodzież w karnawale

Black Party to impreza największego rapera w Łukowie – dosłownie i przenośni – czyli Rafaella Siery. Miejsce Kotłownia. Lokal reklamuje się jako pierwszy jazz klub w Łukowie. Albo restauracja jazzowa. Ale. Na stronie internetowej hasło ?najlepsze disco w mieście”, a na ścianie wisi Elvis Presley, Edyta Górniak i inne tuzy polskiego popu. Nawet Cheguevara (ke pasa? hę?). Swego czasu muzę zapodawali DJ Danon i DJ Grom. Na otwarciu (szmat czasu temu) był nawet burmistrz Zbigniew Zemło (chyba prywatnie; i trochę inszej prominencji), a przygrywał zespół aspirujący do miana artystów poezji śpiewanej. Wszyscy słodzili ;-/. Tak czy siak kolejne miejsce, gdzie można się pokotłować… Anyway. Party jak party – w rytmie hip hop, techno, club, house i innych elektronicznych nutek. Jazzy i bluesy poszły won. Ale z Black Party nawet telewizja Master zrobiła program. Z arcypoprawnym wstępem ?Młodzież bawiła się w karnawale…”. Ja bym powiedział, że była niezła impra. Miksował DJ Jano, Siera, tańcowały breake’a łukowskie bboye. Fajne, fajne, bo miałem okazję przetestować porządnie 85 1.8, więc wyszło portretowo. Pozdro 4 Sieros & comapnieros & dziewczynieros...

Czytaj dalej

Pokazowy mecz mistrzyń Polski

Pokazowy mecz mistrzyń Polski

Trzynaście Mistrzostw Polski! Piłkarki Asseco Lublin rozegrały mecz z okazji nadania imienia Romualda Szajdziuka hali sportowej przy SP nr 1. Właściwe miało to być kontrolne spotkanie szczypiornistek z Lublina z drużyną AZS Warszawa. Niestety, drużyna ze 100licy nie przyjechała. Dlatego zawodniczki z Lublina rozegrały między sobą pokazowy sparing. Zdjęcia w kolejności „od końca” ;-). Na zdjęciu: Beata Aleksandrowicz w ataku. Trenerzy podzielili skład na dwie drużyny – „A” i „B”. Małgorzata Majerek grała w tej drugiej. Ze względu na stan zdrowia jako tako udziału w meczu nie brała, ale wykonała skuteczny rzut karny. Zwyciężyła drużyna ?A” 37-33...

Czytaj dalej

Niemieckie Requiem Johannesa Brahmsa

Niemieckie Requiem Johannesa Brahmsa

Siłą ponad czterystu wykonawców zabrzmiało w kościele św. Brata Alberta. Dzięki współpracy Liceum Ogólnokształcącego im. Tadeusza Kościuszki ze szkołą w Herne (Niemcy) w Łukowie przebywało ponad 300 Niemców. Głównym celem było właśnie wykonanie, wspólne z chórem Lutnia, niemieckiego ?Requiem” Johannesa Brahmsa. Utwór wykonano dwukrotnie – najpierw w Sali Koncertowej Filharmonii Lubelskiej im. Henryka Wieniawskiego (12 marca) i w Kościele św. Brata Alberta (13 marca). Ponad 400 wykonawców – chór i orkiestra symfoniczna Hiberniaschule w Herne (Niemcy), dyrygenci Eckart Fuckert i Martin Glagovsek, chór Lutnia (kierownik Agnieszka Łukasik) wspierani przez solistów – Izabellę Jaszczułd – Kraszewską (sopran) i Tomasza Piluchowskiego (baryton). ?Requiem” to najbardziej znane Brahmsa. Zostało zainspirowane przeżyciem przez autora śmierci matki, a także tragicznym odejściem przyjaciela – Roberta Schumanna. Dzięki ?Requiem” kompozytor stał się znany w całej Europie. Utwór wybitny, a łukowskie wykonanie ?monumentalne”. Przedsięwzięcie zasługuje na uwagę i...

Czytaj dalej

Rekonstrukcja historyczna – Bitwa pod Kockiem i Serokomlą

Rekonstrukcja historyczna – Bitwa pod Kockiem i Serokomlą

Serokomla – ważny epizod września 1939 r. 2 października 1939 r. walkę z wojskami hitlerowskimi stoczyli żołnierze Samodzielnej Grupy Operacyjnej ?Polesie? generał Franciszka Kleeberga. Szczególne dokonania na polu potyczki odniósł szwadron 5 Pułku Ułanów Zasławskich. Ich niespodziewane natarcie na wroga zdecydowało o sukcesie Polaków w bitwie pod Serokomlą. Podchorąży Jarosław Skarzyński za szczególne męstwo został odznaczony przez generała Kleeberga medalem. Kilka dni później podchorąży poległ pod Kockiem. Z tego też powodu rekonstrukcji historycznej bitwy pod Serokomlą nadano tytuł ?Ostatni medal?. W inscenizacji za Kościołem wzięło udział 100 piechurów i 50 kawalerzystów. W sumie kilkanaście grup rekonstrukcji historycznych z całej Polski. Były też samochody, motocykle i pojazdy opancerzone. Po ?bitwie? kawalerzyści z 3 Pułku Strzelców Konnych urządzili pokaz musztry na koniach. Zaprezentowali również widowisko władania białą bronią. Przygotowano dobrą pirotechnikę, nieźle wypadł atak na niemieckie pozycje. Widać było jednak dysproporcje między grupą polską a niemiecką – Niemców raptem ok. 20, hitlerowscy motocykliści na Dnieprze (sic!, bo Sokoły nie...

Czytaj dalej
content top