Serokomla – ważny epizod września 1939 r.
2 października 1939 r. walkę z wojskami hitlerowskimi stoczyli żołnierze Samodzielnej Grupy Operacyjnej ?Polesie? generał Franciszka Kleeberga. Szczególne dokonania na polu potyczki odniósł szwadron 5 Pułku Ułanów Zasławskich. Ich niespodziewane natarcie na wroga zdecydowało o sukcesie Polaków w bitwie pod Serokomlą. Podchorąży Jarosław Skarzyński za szczególne męstwo został odznaczony przez generała Kleeberga medalem. Kilka dni później podchorąży poległ pod Kockiem. Z tego też powodu rekonstrukcji historycznej bitwy pod Serokomlą nadano tytuł ?Ostatni medal?.
W inscenizacji za Kościołem wzięło udział 100 piechurów i 50 kawalerzystów. W sumie kilkanaście grup rekonstrukcji historycznych z całej Polski. Były też samochody, motocykle i pojazdy opancerzone. Po ?bitwie? kawalerzyści z 3 Pułku Strzelców Konnych urządzili pokaz musztry na koniach. Zaprezentowali również widowisko władania białą bronią. Przygotowano dobrą pirotechnikę, nieźle wypadł atak na niemieckie pozycje. Widać było jednak dysproporcje między grupą polską a niemiecką – Niemców raptem ok. 20, hitlerowscy motocykliści na Dnieprze (sic!, bo Sokoły nie dojechały…).
4 komentarze do“Rekonstrukcja historyczna – Bitwa pod Kockiem i Serokomlą”
te zdjęcia to jakiś zart? nieczytelne
świetne zdjęcia!!!!!!
super fotki!; trochę jak kadry z planu filmowego. inscenizacja jak najbardziej ciekawa, nagłośnienie komentatorskie – porażka! w dodatku komentująca mówiła niewyraźnie i brzmiało to fatalnie.
Z całą pewnością była to Samodzielna Grupa Operacyjna „Polesie”. Liczyła ona około 20 000 ludzi, jednak wszystkie jednostki wchodzące w jej skład miały niepełne stany liczbowe.
Jeśli ktoś jest zainteresowany szczegółami z tamtych wydarzeń zapraszam na stronę programu „Było… nie minęło – kronika zwiadowców historii. odc. z 3 listopada b.r.